Gdy wcześnie nadchodzi śmierć – Goohold Beck

Słowo wstępne do japońskiego wydania

„Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie… nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 8,38-39).
Gdy Linda Beck z początkiem lipca musiała pójść do szpitala, nikt nie wiedział, jak będzie przebiegać jej choroba. Nie mieliśmy pojęcia, jakie są plany naszego Pana, który ją już w 20-tym roku życia przygotowywał do swojej ojczyzny. Gdy w dniu 20 sierpnia zakończyła swoją ziemską służbę, spełniło się jej najgorętsze życzenie: „być już u Pana!” Linda pragnęła przynosić owoc Panu Jezusowi i wielu może poświadczyć, że życie Lindy wydało obfity owoc. Poświadczają to koleżanki ze szkoły pielęgniarskiej, potem pacjentki, które razem z nią przebywały w pokoju, lekarze i pielęgniarki, jak również japońskie siostry i przyjaciele, którzy ją odwiedzali. Dziękujemy naszemu Panu za to, że mogliśmy mieć Linde wśród nas. Jej odejście przybliżyło nam wieczność. W ubiegłych miesiącach wielokrotnie słyszeliśmy, że odejście Lindy do wieczności stało się błogosławieństwem dla wielu ludzi nie tylko w Niemczech, ale także w Japonii.
To, że świadectwo Lindy ukazało się w formie książki w języku japońskim jest dla mnie wielką radością! Oby dzięki temu, wielu otrzymało głębokie pragnienie nie tylko postawić sobie pytanie o sens cierpienia i życia w ogóle, ale by w Jezusie Chrystusie mogli odkryć Tego, który śmierć zniszczył, a życie i nieśmiertelność na jaśnię wywiódł przez Ewangelię (2 Tm 1,10).
Kirchheim-Teck, Wielkanoc 1981 Siostra Elisabeth Gemeinhardt