Certyfikat dla małych księgarni
Certyfikat dla małych księgarni to program Instytutu Książki – państwowej instytucji, której celem jest m.in. promocja polskiej literatury i jej dziedzictwa. Tak się złożyło, że udało nam się otrzymać wsparcie finansowe, które przygotował właśnie Instytut Książki. Serdecznie dziękujemy!
Poniżej kilka technicznych słów…
Szaron Grzegorz Przeliorz jest beneficjentem programu własnego Instytutu Książki „Certyfikat dla małych księgarni” i uzyskał wsparcie finansowe w wysokości 30000 zł z przeznaczeniem na koszty konsultingu i promocji księgarni, koszty stałe utrzymania lokalu księgarni, zakup niezbędnego sprzętu i wyposażenia księgarni.
A teraz czas na opowieść
O certyfikacie dowiedzieliśmy się od was – naszych niezawodnych klientów. Ktoś podesłał linka, ktoś inny zachęcił, żeby spróbować i tym sposobem znaleźliśmy się w miejscu, w którym wypełnialiśmy zgłoszenie do certyfikatu. Biorąc pod uwagę, że w porównaniu do księgarń z branży literatury ogólnej jesteśmy malutcy, nie liczyliśmy na zbyt wiele.
Jednak wypełniając wniosek tliła się w nas nadzieja na wsparcie. Byliśmy akurat w momencie, w którym zaczęła nam doskwierać zbyt mała ilość miejsca do przechowywania w księgarni. Nasze dziesięcioletnie komputery wołały o pomstę do nieba, a powstająca nowa strona internetowa generowała ciągłe koszty. Wobec wielu potrzeb, inwestycji i chęci pójścia o krok dalej, każde wsparcie finansowe byłoby (prawdziwie) na wagę złota.
Przyszedł list odmowny. Nie byliśmy zaskoczeni.
Otworzyliśmy kopertę. Okazało się, że aby zakwalifikować się do programu, zabrakło nam dokładnie dwóch punktów. Ehh… zdarza się. Trudno się mówi i idzie dalej. Swoją drogą – kiedy wiesz, że Bóg jest zawsze z tobą, prowadzi twoje kroki i cię ochrania – nie ma się co martwić. Nie martwiliśmy się, jedynie nutka zawodu pozostała.
Doczytaliśmy, że możemy się od tej decyzji odwołać i spróbować raz jeszcze. Co nam szkodzi?
Opisaliśmy misję naszej księgarni. Uwzględniliśmy to, co robimy, dlaczego i że potrzebujemy pomocy w rozwoju. Krótko i na temat.
Tym razem odpowiedź była zgoła inna.
Zakwalifikowaliśmy się w drugiej turze i otrzymaliśmy 30000 zł wsparcia. Dzięki temu działamy i rozwijamy naszą księgarnię. Wyraźne oznaki wsparcia możecie znaleźć wchodząc do księgarni. Jeszcze tu układamy, ale pojawiło się tu sporo nowych półek. (Basia, która codziennie próbuje upychać kolejne książki w regałach odetchnęła z ulgą).
Patrzcie na to. Na wpół zapełniony regał. Tego to tu dawno nie było 🙂